Czy beczkowane whisky to dobra inwestycja?

Czy beczkowane whisky to dobra inwestycja?

Nie jest w żadnym wypadku tajemnicą, iż ekskluzywne alkohole nierozerwalnie związane są z dostatnim życiem przedstawicieli klasy średniej i wyższej. Część naszych czytelników może sobie jednakże nie zdawać sprawy, że produkty takie przeznaczone mogą być nie tylko do konsumpcji, ale także – wykorzystane zostać mogą jako aktywa pozwalające na bezpieczne ulokowanie posiadanych środków finansowych celem zabezpieczenia ich przed galopującą inflacją oraz wypracowania zadowalającego zysku w ujęciu długoterminowym. Do takich celów wykorzystywane są między innymi wina, rumy, jak również różnorakie rodzaje whisky, o których w dniu dzisiejszym pragniemy pomówić.

Czy beczkowane whisky to dobra inwestycja?

Inwestycja nawet w jedną butelkę tego napitku może się okazać korzystna, jako że doskonale wiadomo, iż każdy rocznik jest ograniczony, co sprawia, że na przestrzeni kolejnych lat raz nabyty produkt będzie tylko i wyłącznie zyskiwał na wartości. Niemniej jednak, eksperci zgodnie uznają, że whisky dojrzewa oraz zyskuje niepowtarzalny smak i aromat jedynie jeżeli jest ona zamknięta w odpowiednio przystosowanych do tego celu beczkach. Oznacza to, że gdy nabędziemy w sklepie stacjonarnym lub też za pośrednictwem globalnej sieci Internet trunek dziesięcioletni zamknięty w butelce…po upływie kolejnej dekady w dalszym ciągu będzie on mógł zostać sprzedany jako dziesięcioletni. Jak najbardziej uda nam się wygenerować w taki sposób zysk, jednakże nie będzie on z pewnością tak satysfakcjonujący jak moglibyśmy się tego spodziewać.

Może więc lepszym rozwiązaniem okaże się zainwestowanie posiadanych funduszy w whisky beczkowane?

Rozwiązanie to jest o wiele sensowniejsze, jako że będziemy w stanie postarzać whisky w dalszym ciągu w domowych warunkach…zwrócić pragniemy jednakże uwagę naszych czytelników na pewien szkopuł. Nabycie napoju alkoholowego w takim pojemniku jest o wiele trudniejsze niż można by początkowo zakładać. Okazuje się, że trunek oryginalny, powstający na przykład na terenie Szkocji, może zostać zaoferowany konsumentom jedynie po jego przelaniu do butelek. Jeżeli więc zapragniemy stać się posiadaczami większej ilości whisky zamkniętej w beczkach dębowych lub też im podobnych, będziemy musieli nawiązać kontakt bezpośrednio z destylarnią, która nie tylko posiada odpowiednie certyfikaty oraz jest ceniona wśród koneserów, ale także umożliwia wszystkim osobom zainteresowanym zakup wytwarzanych przez siebie wyrobów w ilościach hurtowych.

Nawet jeśli uda nam się ten problem zażegnać w zarodku komunikując się bezpośrednio z przedstawicielami firmy działającej w Szkocji lub też w innym kraju produkującym najwyższej jakości whisky, musimy mieć świadomość, że inwestycja taka nie należy do najtańszych, natomiast początkujących inwestorów będzie ona mogła wręcz przyprawić o niemały zawrót głowy.


Dlaczego tak się dzieje?

Analiza rynku jasno pokazuje, że nawet za świeżo wyprodukowany napitek z górnej półki pozostawiony do dalszego dojrzewania w beczce przyjdzie nam zapłacić nieco ponad dziesięć tysięcy dolarów, co przy obecnym kursie jest wartością przekraczającą czterdzieści tysięcy złotych.

Należy jednakże pamiętać, że mówimy tu o dolnej granicy. Jeżeli chodzi o whisky kilkunastoletnie, będące chlubą i dumą danej destylarni, zaoferowana konsumentowi cena za beczkę takiego prestiżowego napoju alkoholowego będzie mogła oscylować w przedziale od 500 do nawet 700 tysięcy dolarów, a więc po przeliczeniu będziemy mieli do czynienia z sumami, za które bez trudu można kupić produkowany jednostkowo samochód sportowy lub niemałą posiadłość! Wielu inwestorów fakt ten nie zraża, jako że wydatek taki traktują oni jak nad wyraz sensowną inwestycję długoterminową.

Wiedzą oni bowiem doskonale, że posiadając odpowiednie dokumenty poświadczające oryginalność napitku, a także z roku na rok postarzając whisky poprzez przechowywanie jej w odpowiednich, zalecanych przez ekspertów warunkach, tylko i wyłącznie zwiększają oni cenę jej odsprzedaży. Mówimy tu o zyskach w przedziale od kilku (w przypadku szybkiego znalezienia nabywcy) do nawet kilkudziesięciu procent (przy zbyciu po wielu latach od momentu pierwotnego zakupu). Tak pozyskane środki mogą zostać następnie przeznaczone na zakup kolejnych aktywów inwestycyjnych, takich jak nieruchomości, luksusowe pojazdy bądź też dzieła sztuki…jak również wykorzystane celem nabycia kolejnej beczki whisky z zamiarem jej długotrwałego przechowywania, a tym samym – stopniowego pomnażania majątku.

Bardzo ciekawym jest fakt, iż rodacy zdają się być coraz bardziej zainteresowani takim sposobem lokowania funduszy, jak również dysponują odpowiednimi środkami umożliwiającymi nabycie trunku zamkniętego w specjalnej beczce. Jeszcze kilka lat temu mało który rodak wiedział o takim sposobie inwestowania, natomiast osoby faktycznie doprowadzające omawiane dziś transakcje do skutku stanowiły niewielką część procenta całej populacji.

Obecnie sytuacja ulega dynamicznym zmianom, natomiast liczba beczek markowego whisky przechowywanych w polskich domach sukcesywnie wzrasta, dowodząc jednocześnie sensowności takiego sposobu lokowania kapitału…zwłaszcza wśród osób, którym nie przyświeca natychmiastowy zysk, a na korzyści finansowe są w stanie czekać nawet ponad dekadę!  

Czytaj również

Konfekcjonowanie towaru w e-commerce – jak oszczędzać czas i zwiększać jakość?

Konfekcjonowanie towaru w e-commerce – jak oszczędzać czas i zwiększać jakość?

W świecie handlu internetowego detale nabierają coraz większego znaczenia. Klienci zwracają uwagę już nie tylko na ceny, ale także na całe doświadczenie związane z zakupem, w tym na sposób zapakowania towaru. Z tego powodu jakość konfekcjonowania jest tak istotna. Jednocześnie przy rosnącej liczbie zamówień kluczowa staje się również szybkość realizacji. Jak pogodzić te wymagania? Poznaj możliwości outsourcingu konfekcjonowania towarów.

A czy Twój biznes już inwestuje w papierowe torby na zakupy?

A czy Twój biznes już inwestuje w papierowe torby na zakupy?

Nie wystarczy dziś dobrze zapakować produkt – trzeba umieć zapakować wartości, które za nim stoją. Klienci coraz częściej podejmują decyzje zakupowe nie tylko na podstawie ceny czy jakości, ale też tego, jak firma podchodzi do kwestii zrównoważonego rozwoju. Dlatego pytanie o inwestycję w ekologiczne torby papierowe staje się dziś pytaniem o to, czy marka chce być nowoczesna, odpowiedzialna i konkurencyjna. W tym tekście znajdziesz konkrety: dlaczego plastik odchodzi w zapomnienie, co daje papier – i jaką wartość wnosi marka, która naprawdę zna się na rzeczy. Przyjrzyjmy się temu krok po kroku.

W jakie diamenty najlepiej inwestować?

W jakie diamenty najlepiej inwestować?

Ponoć kobiety kochają diamenty. Jednak nie tylko. Uwielbiają je również inwestorzy. Dlaczego? Ponieważ wraz ze złotem i sztuką są stabilnym sposobem lokowania kapitału. Co jakiś czas na aukcjach w renomowanych domach takich jak Sotheby's czy Christies pojawiają się unikatowe diamenty o niezwykłej wielkości czy przejrzystości, kolorowe i niezwykle rzadkie fancy diamenty czy dzieła sztuki jubilerskiej. Zainteresowanie inwestorów i kolekcjonerów za każdym razem przekracza oczekiwania, a ostateczne ceny - estymację. Jednak aby inwestowanie w diamenty to nie jedynie polowanie na unikaty, a świadome i bezpieczne wybieranie. Jak zatem kupować diamenty? Czy nadal warto inwestować w kamienie szlachetne?