Krótka historia wizytowników

Krótka historia wizytowników

Wizytownik, nieskomplikowane pudełeczko, w którym przechowywane są niewielkie skrawki papieru zawierające podstawowe dane personalne i kontaktowe określonej osoby.

Wydawać by się mogło, że wyrób taki nie jest niczym niezwykłym, jednakże prawda okazuje się być zgoła odmienna. To niepozorne puzderko liczy sobie już ponad dwieście lat, a na przestrzeni tego czasu z powodzeniem służyło arystokratom, politykom, dyplomatom, artystom, a nawet…królom. Przyjrzyjmy się więc w dniu dzisiejszym jego historii nieco bliżej!

Krótka historia wizytowników - Królewskie początki

Uznaje się, że karty wizytowe przechowywane w przygotowanym specjalnie do tego celu (a niejednokrotnie dodatkowo bogato zdobionym) wizytowniku spopularyzował król Ludwik XIV, zwany również Królem Słońce. To za jego panowania wyrób ten stał się nieodłączną częścią wyposażenia ówczesnych elit, jednakże pamiętać należy, że znany był on już znacznie wcześniej.

Dlaczego jednak tak dużym zainteresowaniem zarówno pań jak i panów cieszyły się te niewielkie puzderka?

Nie tylko stanowiły one element dodający kunsztu wybranej stylizacji, ale także pełniły rolę czysto utylitarną. Szybko zauważono bowiem, że noszenie sterty wizytówek w kieszeni spodni lub fraka jest rozwiązaniem niepraktycznym, bowiem podczas wykonywania dynamicznych ruchów mogły one ulec uszkodzeniu lub w znacznym stopniu się pogiąć.

Nie bez znaczenia pozostaje także fakt, iż wizytówki trzymane „luzem” mogły z czasem przesiąkać dymem papierosowym lub innymi zapachami otoczenia, co mogło negatywnie wpłynąć na reakcję osoby, która bilecik taki otrzymywała. Wizytownik okazywał się strzałem w dziesiątkę, jako że minimalizował ryzyko narażenia poszczególnych skrawków papieru na uszkodzenia mechaniczne, a także stanowił swoistą barierę przed czynnikami zewnętrznymi, takimi jak różnorakie zapachy, płyny, czy zabrudzenia.


Angielska doskonałość

Bardzo wiele firm specjalizujących się w wytwarzaniu wizytowników - zarówno standardowych, przeznaczonych do codziennego użytku, jak i tych bardziej kunsztownych, na specjalne okazje - powstało na początku 19-tego wieku w Anglii, a dokładniej - w mieście Birmingham. To właśnie tam swoje towary oferowały swoim konsumentom takie firmy jak chociażby Taylor & Perry, Deakon & Francis, D & L Spiers, jak również David Pettife.
Najwyśmienitszym dziełom wychodzącym spod rąk prawdziwych ekspertów w swoim fachu daleko było od zwyczajnych puzderek.

Te najkunsztowniejsze powstawały z wysokiej jakości materiałów, a dodatkowo były bogato zdobione. Mogły się na nich pojawić reliefy, symbole producenta, czy też elementy dekoracyjne bazujące na wykorzystaniu cieszących oko swoim pięknem kamieni szlachetnych.  

Początkowo najpopularniejsze były wizytowniki zdobione ilustracjami przywodzącymi na myśl najbardziej znane zabytki Wielkiej Brytanii, jednakże kiedy moda na posiadanie puzderek na karty wizytowe przybyła do Europy, trend ten uległ pewnej zmianie. Dalsza część dziewiętnastego stulecia przebiegała pod znakiem zafascynowania szeroko pojętą kulturą japońską, co jak można się domyślić zaowocowało upiększaniem puzderek w taki sposób, aby były one utrzymane w tej właśnie tematyce. Warto także nadmienić, że Birmingham przestało być jedynym producentem wysokiej jakości wizytowników. Ich wytwarzaniem zajmować się zaczęło coraz więcej rzemieślników z Francji, Włoch, Rosji, czy też Niemiec.

Nutka egzotyki

Zgodnie ze swoimi tradycjami, produkty będące bohaterami dzisiejszego wpisu przygotowywali także Hindusi, Chińczycy oraz Japończycy. Przyciągały one uwagę potencjalnych nabywców nie tylko niezwykłą wręcz pieczołowitością wykonania, ale również wykorzystaniem w procesie wytwórczym nietypowych, uznawanych w Europie za luksusowe materiałów, do których zaliczyć należy na przykład kość słoniową, szylkret, czy szlachetne odmiany drewna uważane przez mieszkańców Starego Kontynentu za nad wyraz orientalne. Jeżeli dyplomata, polityk, czy też inny przedstawiciel wyżyn społecznych dysponował odpowiednimi zasobami finansowymi, mógł on zaopatrzyć się w wizytownik dodatkowo zdobiony jadeitem, złotem, srebrem, macicą perłową oraz niezwykle kosztownymi ale i pięknymi kamieniami szlachetnymi.


A dzisiaj…

Obecnie coraz trudniej natknąć się na tego typu dzieła sztuki użytkowej. Z uwagi na chęć ograniczenia kosztów oraz dotarcia do możliwie jak największej liczby potencjalnych konsumentów, producenci wizytowników wytwarzają je ze znacznie tańszych materiałów. Królują wśród nich przede wszystkim plastik oraz aluminium. Niemniej jednak, jeżeli tylko postanowimy nie skupiać się na katalogach znanych marek, a zaznajamiać się zaczniemy z ofertami wszelakich manufaktur - tak krajowych jak i zagranicznych - szybko okazać się może, że nawet w obecnych czasach będziemy w stanie zaopatrzyć się w wyroby, które to swoją doskonałością i pięknem nie będą niczym odstawać od tych, które kilkaset lat temu nosili przy swoim boku dostojnicy i królowie!

Oczywiście przyjdzie nam za nie zapłacić odpowiednio wysoką cenę, jednakże możemy taki nabytek potraktować jako inwestycję kapitału. Będziemy mogli mieć bowiem przekonanie graniczące z pewnością, że wyrób wykonany z dbałością o najmniejsze nawet detale i zdobiony dodatkowo najwyższej jakości metalami szlachetnymi oraz drogocennymi klejnotami nie tylko nie straci na wartości, a będzie na przestrzeni kolejnych lat jedynie na niej zyskiwał!

Czytaj również

Najmodniejsze klapki w tym sezonie

Najmodniejsze klapki w tym sezonie

Każdy sezon niesie za sobą konieczność „przewietrzenia” garderoby. Pozbywamy się wówczas rzeczy znoszonych, niepasujących, ale też niemodnych i zastępujemy je nowościami. Poznaj najmodniejsze klapki na obecny sezon letni – wszystkie gwiazdy już w takich chodzą! 

Oryginał Louis Vuitton - praktyczny przewodnik po autentyczności

Oryginał Louis Vuitton - praktyczny przewodnik po autentyczności

Szacuje się, że 90% produktów "LV" na rynku wtórnym to podróbki. Brzmi abstrakcyjnie? Nie dla Karoliny, influencerki z Krakowa, która na swoim Instagramie chwaliła się kolekcją trzynastu torebek Louis Vuitton. Problem w tym, że podczas kontroli celnej okazało się, że tylko cztery z nich były autentyczne.

Luksusowe marki dresów damskich - top 10

Luksusowe marki dresów damskich - top 10

Moda sportowa od kilku lat przestała kojarzyć się wyłącznie z siłownią. Coraz częściej luksusowe domy mody tworzą kolekcje łączące wygodę z prestiżem. Właśnie dlatego powstało zestawienie Luksusowe marki dresów damskich - top 10, które pokazuje najciekawsze propozycje. Dresy damskie stały się symbolem nowoczesnego stylu życia, ponieważ sprawdzają się zarówno na co dzień, jak i w podróży. Dlatego luksusowe marki dresów damskich przyciągają uwagę miłośniczek elegancji i komfortu.