Dziś lustro to już nieodłączny element każdego domu. Wbrew pozorom, nie musi być to tylko podstawowe narzędzie do opanowania swojego wyglądu – porannego golenia, układania fryzury czy też makijażu, w przypadku kobiet.
Jeśli by tak było, miejsce wiernie odbijającego nasze oblicze przedmiotu byłoby mile widziane jedynie w łazience lub na damskiej toaletce. Tymczasem lustra widać w domach na każdym kroku. I pełnią one – wbrew pozorom – więcej funkcji, niż tylko naśladowanie każdego naszego ruchu i wierne odbijanie oblicza!
Poza możliwością szybkiej kontroli naszego wyglądu, lustra pełnią znaczącą rolę w zagospodarowaniu przestrzennym każdego domu. Podstawową zaletą luster jest optyczne powiększenie przestrzeni. Tak, jak jasne kolory tworzą wrażenie, że pomieszczenie jest większe – w przeciwieństwie do ciemnych kolorów – także lustra pomagają osiągnąć takie złudzenie. Szczególnie duże, które potrafią odbić znaczną część pomieszczenia, niejako zwiększając jego powierzchnię, czasem nawet o 100 procent – oczywiście tylko optycznie. To jednak nie wszystko. Jak wiadomo, lustra odbijają światło, dlatego zainstalowane w odpowiednim miejscu zwierciadło sprawi, że pomieszczenie przyjemnie się rozjaśni. No i „last but not least” – jak mawiają Anglicy – to znaczy atut wymieniony jako ostatni, ale niekoniecznie najmniej ważny, czyli wygląd. Lustra, zwłaszcza te opatrzone w piękne ramy, potrafią znacznie urozmaicić wnętrze pomieszczenia.
Gdzie powiesić stare lustro? Klasyka nigdy się nie starzeje
Nowoczesne lustra z prostymi ramami lub nawet bez nich nie są zbyt finezyjne, raczej opierając się o nudną – ale funkcjonalną i użytkową – prostotę. O ile pasują do niektórych wnętrz, to z pewnością nie będą zgrywały się z każdym. Pomimo postępu technologii, a tym samym trendów architektonicznych i sposobu projektowania wnętrz, nie przestają być modne lustra tzw. antyczne, lustra z minionej epoki, oprawione w dekoracyjne ramy. Nie wystarczy jednak tylko zaopatrzyć się w takie zdobione zwierciadło, zakupione w specjalistycznym sklepie lub na pchlim targu ze starociami. Warto wiedzieć, gdzie umiejscowić je w przestrzeni domu – tak aby idealnie współgrało z całym wnętrzem. Z atutu można w tym wypadku bardzo łatwo zrobić wadę, dlatego warto uważać na tę kwestię.
Znacznie bardziej ułatwione zadanie w kwestii umiejscowienia lustra z minionej epoki w domu mają ci, u których wnętrze miejsca bytowania w dużej mierze opierają się o podobny styl. Ale to nie oznacza, że dyskwalifikuje to wnętrza, które cechują się bardziej nowoczesnym wyglądem lub każdym innym. Nie zawsze wszystko musi przecież do siebie pasować. Symetria to jedna z dróg, ale nierzadko atrakcyjnie może wyglądać także kontrast i łączenie stylów. Nie ma możliwości, aby w domu nie znalazł się choć kawałek ściany, który nie pasowałby do zwierciadła w stylu vintage.
Lustro z minionej epoki – dobre wrażenie od samego progu
Jednym z najlepszych miejsc do powieszenia takiego lustra będzie przestrzeń blisko drzwi wejściowych. Pierwsze wrażenie jest najważniejsze. Na pewno nie zaszkodzi nieco naświetlić gości odbitym od lustra blaskiem, które antycznym stylem przykuje jeszcze większą uwagę i już od progu stworzy pole do komplementów dla jego właściciela. A to przecież dopiero przedpokój!
Później już zaczynają się schody. Ale to wcale nie oznacza, że będzie trudniej. Jeżeli w mamy do dyspozycji puste ściany na klatce schodowej, to bardzo źle, że wciąż są puste.
Z drugiej strony, to może nawet lepiej, bo to idealne miejsce, aby powiesić tam lustro z minionej epoki! Z reguły – z racji wysokości – ściany na klatkach schodowych oferują więcej przestrzeni, ale to oznacza tylko więcej możliwości. Lustro umiejscowione przy stopniach może urozmaicić puste i depresyjnie wysoką ścianę klatki schodowej, a także stworzyć jeden z ostatnich punktów kontrolnych dla naszego wyglądu przed wyjściem z domu. Dla właścicieli wielu zwierciadeł w stylu vintage – zwłaszcza serii mniejszych lub różnej wielkości – klatka schodowa to idealne miejsce, aby powiesić je wszystkie! Galeria luster może być świetnym pomysłem na zagospodarowanie dużej, świecącej pustką przestrzeni.
Duże stare lustro – zakryj nim pusty kąt i powiększ pokój
A co zrobić z dużych rozmiarów lustrem z minionej epoki? Oparcie o środek ściany raczej nie wchodzi w grę. Można jednak dać sobie szansę na pozbycie się smutnych wspomnień z dzieciństwa i wstawić takie duże zwierciadło do kąta. Wtedy do kąta już nigdy nie pójdziemy, a lustro odbędzie karę za nas. A tak na poważnie – dużych rozmiarów zwierciadło świetnie zagospodaruje pusty kąt pokoju, jeśli takowy jest. Zwłaszcza, jeżeli taki kąt nie jest otoczony przez meble i zwyczajnie świeci pustką. Dzięki dużej tafli lustra zasłonimy nieporadną próżnię i odbijemy w niej tę bardziej atrakcyjną część pomieszczenia.
Warto zwrócić uwagę, że pięknie zdobione i starannie wykonana rama starego zwierciadła może być na swój sposób dziełem sztuki. Jeśli mamy w domu obrazy, warto dodać do takiej galerii zwierciadło. Wtedy wykorzystamy kilka atutów lustra na raz – wykorzystamy jego walory wizualne, rozświetlimy pomieszczenie, stworzymy iluzję większej przestrzeni oraz dodamy obrazom towarzystwa. Co więcej, spoglądając na tak umiejscowione lustro możemy poczuć, że wyglądamy… jak z obrazka.
