
Zasłony do salonu – jaka długość będzie najlepszaTeoretycznie zasłony mogą być zarówno krótkie, jak i długie, jednak gdy wybieramy zasłony do salonu, zdecydowanie powinniśmy postawić na tę drugą opcję. To właśnie długie zasłony nadają wnętrzom elegancji, świadczą o umiłowaniu stylu i klasie. Krótkie zasłony wiesza się tylko wówczas, gdy miejsce pod oknem ma być inaczej zagospodarowane.
Długie zasłony to pojęcie bardzo względne. Mogą się kończyć tuż nad podłogą, dotykać do niej lub leżeć. Zanim wybierzemy odpowiednią wersję, zastanówmy się, czy zasłony będą odsłaniane i zasłaniane. Jeśli tak, nie mogą dotykać do podłogi.
Leżące końce zasłon można ułożyć w kształtny wachlarz, rozetę, lub falę. To bardzo dekoracyjne rozwiązanie, doskonałe do tych domów, w których nie ma zwierząt i małych dzieci.
Zasłony do salonu – jak je dekoracyjnie upiąć
Jeśli wahamy się między zasłonami gładkimi i marszczonymi, zdecydowanie lepsze będą te drugie. Marszczenie zasłon to nie tylko kwestia mody, ale i sprawienia, że wnętrze będzie wyglądało na aranżacyjnie dopracowane pod każdym względem. Zasłony układające się w pionowe fałdy pozwalają na wyeksponowanie ich eleganckiego wyglądu, tworzą dostojną, ale zarazem przytulną atmosferę, są po prostu ładne.
Warto zastanowić się, jak będą wyglądały zasłony w dzień, gdy je odsłonimy. Mogą luźno zwisać wzdłuż okna, ale można też ciekawie je upiąć. Najczęściej wybór pada na chwosty lub taśmy, którymi przewiązuje się zasłony w połowie. Można zrezygnować z symetrii i upiąć całą zasłonę z jednej strony okna.
Zasłony do salonu – przelotki, flexy, taśmy marszczące – co wybrać
To, jak upniemy zasłony na karniszu, także będzie miało wpływ na ich prezencję. Przy marszczeniu zasłon najlepiej sprawdzają się przelotki, taśmy marszczące i flexy. Wszystkie muszą być wcześniej wszyte w tkaninę. Jeśli kupujemy zasłony gotowe, powinniśmy zgłosić taką chęć.
Taśmy marszczące i flexy są odpowiednim wyborem, jeśli chcemy mieć w salonie zasłony drobno marszczone. Przy chęci posiadania grubych fałd, lepiej postawić na przelotki. Trzeba się tylko upewnić, że nie będzie problemu z dostępem do drążka karnisza.
Zasłony do salonu – modne kolory
Nastroje ostatnich miesięcy sprawiły, że szukamy ukojenia, także, a może przede wszystkim w aranżacji domowych wnętrz. W nadchodzącym sezonie prym będą wiodły kolory natury, kojarzące się z przyrodą, a także ciemne, pudrowe odcienie szmaragdu, szafiru i rubinu. Nadal w modzie będą odcienie szarości i pudrowy róż. W odwrocie będą pastele i mocno nasycone, jaskrawe odcienie ciepłych barw. Raczej nie uświadczymy zasłon żółtych lub pomarańczowych.
Zasłony do salonu – modne wzory
I tu niespodzianka, bo na pierwszym miejscu są zasłony gładkie. To one będą królowały „na salonach” w nadchodzącym sezonie. Jednolity kolor zasłon ma być sposobem na wprowadzenie do wnętrz harmonii i tak bardzo potrzebnej ostatnio równowagi. Jednak nie jest to jedyna opcja.
Nadal bardzo modne są, i tu w nadchodzącym sezonie nic się nie zmieni, zasłony w kwiaty. Wyraźne nawiązanie do natury widoczne będzie nie tylko w kolorach zasłon, ale też w ich wzorach. Zasłony zaciemniające w kwiaty zagoszczą także w sypialniach.
Gotowe zasłony do salonu można kupić w sklepie: https://alena-firany.pl/zaslony-do-salonu.html.
ARTYKUŁ SPONSOROWANY